305 214 z 350 000 podpisów

Do wielkich europejskich marek odzieżowych

Petycja

Fabryki wiskozy, z której powstaje wasza odzież, powodują skandaliczne skażenie środowiska i wody w krajach Azji. My, wasi klienci z całej Europy, żądamy natychmiastowego przyjęcia zasady „zero zanieczyszczeń” i podania terminu pełnego wprowadzenia jej w życie. Domagamy się także, abyście wymogli na producentach tkanin przejście na czyste technologie i zerwali współpracę z tymi dostawcami, którzy tego nie uczynią.

Dlaczego to jest ważne?

Przy produkcji wiskozy, popularnego włókna używanego jako składnik naszych ubrań, często wykorzystuje się niebezpieczne substancje chemiczne, które następnie trafiają do rzek i jezior, stanowiąc zagrożenie dla zdrowia pracowników i okolicznych mieszkańców. Wobec tych rewelacji setki tysięcy członków i członkiń społeczności WeMove.EU zmobilizowało się, aby zażądać zerwania z brudnymi praktykami produkcji ubrań.

Udało się: ostatnio H&M i Zara obiecały zrobić właśnie to! Od tamtej pory marki takie jak Marks & Spencer, Tesco i ASOS także publicznie zobowiązały się do pozyskiwania kluczowej tkaniny – wiskozy – wyłącznie od fabryk, które nie zrzucają toksycznych ścieków do rzek i strumieni [1].

Mimo to inne wielkie marki: Primark, Mango i Topshop albo nie chcą ujawnić, skąd czerpią wiskozę, albo wciąż nie zobowiązały się do porzucenia dostaw z fabryk, które zanieczyszczają środowisko.

Wiskoza to włókno roślinne, coraz częściej używane jako zamiennik bawełny i włókien syntetycznych. Tkaniny wiskozowe często reklamuje się jako bardziej przyjazne dla środowiska – i rzeczywiście, może tak być. Ale wiskoza produkowana na zamówienie wielkich europejskich marek odzieżowych powoduje spustoszenie. Do jej wyrobu używa się wielkich ilości toksycznych chemikaliów, a zakłady produkcyjne nie spełniają elementarnych norm. Groźne dla zdrowia substancje chemiczne i trujące opary są uwalniane do środowiska w ilościach znacznie przekraczających dopuszczalny poziom.  

W każdej tkalni pracownicy i okoliczni mieszkańcy skarżyli się inspektorom na choroby, niezdatną do picia wodę i łowiska pełne śniętych ryb [2]. Pod jedną z tkalni w Chinach mieszkańcy opowiadali, że boją się karmić martwymi rybami nawet swoje prosięta. Laboratoryjne badania jakości wody potwierdziły te obawy – poziom zanieczyszczeń znacznie przekracza nawet wyjątkowo łagodne normy prawne.

Nie musi tak być – czyste technologie produkcji tkanin są już dostępne, ale żeby stały się normą, to właśnie wielkie firmy odzieżowe muszą zażądać ich wdrożenia. Wielkie marki mają do odegrania istotną rolę. Mogą wymusić na azjatyckich dostawcach zmianę technologii i pomóc im dostosować proces produkcji do wymogów ochrony środowiska.

W przeszłości modowi giganci zmieniali swoje praktyki pod wpływem opinii publicznej. To przecież od nas zależy, czy będziemy kupować ich produkty. Dziś te firmy znalazły się w ogniu krytyki, a my uderzymy w ich czuły punkt: w wizerunek ich marek. Jeśli otrzymają kilkadziesiąt tysięcy krytycznych opinii, nie będą mogły pozostawić ich bez odpowiedzi. 

Przypisy:

[1] http://changingmarkets.org/wp-content/uploads/2017/06/CHANGING_MARKETS_DIRTY_FASHION_REPORT_SPREAD_WEB.pdf

[2] http://www.independent.co.uk/news/business/news/h-and-m-zara-marks-spencer-clothes-supply-chain-pollution-factories-asia-a7786716.html

We współpracy z Kupuj Odpowiedzialnie

Dorzucisz się?

Społeczność WeMove staje do walki z chciwością wielkich korporacji, która przysparza ludziom cierpień i dewastuje środowisko w Europie i na świecie. By zachować niezależność, bardzo ostrożnie dobieramy sponsorów. Ale skuteczne kampanie wymagają funduszy, dlatego liczymy na Ciebie!

Czy przekażesz kilka złotych, aby wesprzeć naszą społeczność w walce przeciw nadużyciom korporacji i o ochronę zdrowia i środowiska?

Następny krok - podziel się!