279 z 500 podpisów

Wysoka przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, Komisarz ds. europejskiej polityki sąsiedztwa i negocjacji w sprawie rozszerzenia oraz Przewodniczący oraz państwa członkowskie Rady Europejskiej

Tekst petycji

Unia Europejska powinna niezwłocznie zawiesić negocjacje akcesyjne z rządem w Ankarze. Jednocześnie należy podjąć zdecydowane kroki, aby zapewnić należytą ochronę praw człowieka oraz rządów prawa w Turcji. Unia powinna kontynuować wysiłki na rzecz wzmocnienia tureckiego społeczeństwa obywatelskiego oraz zaangażować się w konstruktywny dialog z władzami, poczynając od ustanowienia unijnej misji, której zadaniem byłoby obserwowanie rozwoju sytuacji w Turcji w kontekście praw podstawowych oraz rządów prawa.

Dlaczego to jest ważne?

Nieudana próba przewrotu wojskowego w Turcji spotkała się z gwałtowną i niewspółmierną reakcją prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdoğana. Nie poprzestał on na uzasadnionym pociągnięciu do odpowiedzialności podejrzanych osób. Zamiast tego nieudany pucz stał się dla Erdoğana wymówką, by rozpocząć szeroko zakrojony atak na demokrację i rządy prawa. Na ścieżce do pełni władzy nie waha się on deptać podstawowych praw i wolności obywateli i obywatelek Turcji.

Na rozkaz Erdoğana dni po stłumionym zamachu stanu wypełniły aresztowania, represje i przemoc na ulicach. Dziesiątki tysięcy pracowników służby cywilnej, sędziów, wojskowych i nauczycieli straciło pracę – a często także wolność – bez możliwości odwołania. W profesorów akademickich uderzył zakaz opuszczania kraju [1]. Amnesty International donosi o torturach, pobiciach i gwałtach w aresztach [2]. Dziennikarze są przetrzymywani bez wyroku, a rząd zacieśnia kontrolę nad mediami, wprowadzając cenzurę i blokując dostęp do informacji w Internecie. To, jak szybko wprowadzono w życie masowe represje osób podejrzanych o działalność antyrządową, sugeruje, że celem Erdoğana jest systematyczna czystka prowadząca do zmiany ustroju.

Wygląda na to, że przemoc i aresztowania ostatnich dni to dopiero początek. Powołując się na pilną potrzebę obrony demokracji, Erdoğan zarządził w Turcji stan wyjątkowy, a następnie ogłosił zawieszenie stosowania Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i zapowiedział możliwość powrotu do wykonywania kary śmierci [3]. Tym sposobem turecki Prezydent porzucił wszelkie pozory, że jego coraz bardziej autorytarna władza będzie szanować fundamentalne zasady rządów prawa i prawa człowieka.

Turcja od dawna zabiega o wstąpienie do Unii Europejskiej, a negocjacje akcesyjne postępują powoli od wielu lat. Jednak ostatnie wydarzenia pokazały, że w europejskiej wspólnocie nie ma miejsca dla reżimu Erdoğana, który za nic ma bliskie nam wartości: wolność sumienia i wypowiedzi, ochronę mniejszości, prawo do sprawiedliwego procesu. Turcja ma wiele bliskich związków z Unią Europejską, w tym ważnych w obszarach handlu, migracji czy bezpieczeństwa. Nie możemy jednak pozwolić, aby przysłoniły nam one to, co najistotniejsze: masowe łamanie podstawowych praw tureckich obywateli i obywatelek i bezwzględne tłumienie legalnej opozycji politycznej przez administrację Erdoğana.

Musimy wezwać Unię Europejską do oficjalnego zawieszenia wszelkich rozmów o członkostwie Turcji w Unii do czasu, gdy turecki rząd nie zapewni należytej ochrony zasad praworządności, demokracji i praw człowieka.

Źródła

[1] http://wyborcza.pl/1,75399,20426603,krajobraz-po-puczu-stambul-pustoszeje-za-to-wszedzie-powiewaja.html http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,20424304,proba-puczu-w-turcji-wladze-przeprowadzaja-czystki-w-szkolach.html

[2] https://amnesty. org.pl/turcja-niezalezni-obserwatorzy-musza-miec-dostep-do-aresztowanych/

[3] http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1646080,Turcja-stan-wyjatkowy-i-zawieszona-Europejska-Konwencja-Praw-Czlowieka

Następny krok - podziel się!